Trwa ładowanie..

XII Warszawskie Spotkania Teatralne
11 grudnia 1976  –  22 grudnia 1976

Po raz dwunasty odbywają się w tym roku Warszawskie Spotkania Teatralne. Zdobyły one już sobie w polskim życiu kulturalnym poczesne miejsce. Tu bowiem dokonuje się rokrocznie konfrontacja najwybitniejszych osiągnięć teatrów całego kraju z wynikami pracy teatrów stołecznych. Jest to więc swoisty bilans zysków i strat każdego roku.
W tym roku główny nacisk położony został na prezentację dramaturgii polskiej xx wieku, poczynając od Wyspiańskiego, kończąc na twórczości dramatopisarzy współczesnych. Odzwierciedla to stan faktyczny polskiego życia teatralnego. Dokonała się w nim w ciągu ostatnich lat wyraźna przemiana, przesunięcie punktu ciężkości w kierunku polskiego repertuaru współczesnego, który odgrywa w nim coraz większą rolę. Nie wszystkie przedstawienia, które zdobyły sobie uznanie widzów i opinii publicznej, mogły pomieścić się w tegorocznym przeglądzie. Zabrakło na nie po prostu miejsca i czasu. Świadczy to o żywości naszego życia teatralnego, rozsadzającego ramy tego przeglądu. Warto przy tej sposobności podkreślić, że trzy spośród prezentowanych przedstawień związane są z obchodami jubileuszowymi ich teatrów. Tak więc Wesele, wystawione przez Teatr Wybrzeże z Gdańska, które otwiera tegoroczne Warszawskie Spotkania Teatralne, miało swoją premierę w dniu uroczystych obchodów 30-lecia tej zasłużonej sceny. Przedstawienie legendy o panu Twardowskim przygotował Wrocławski Teatr Pantomimy Henryka Tomaszewskiego z okazji swego 20-lecia, zaś krakowski Teatr Cricot 2 Tadeusza Kantora, prezentujący Umarłą klasę jako imprezę towarzyszącą tegorocznym Spotkaniom, obchodził także niedawno swe 20-lecie.
Warszawskie Spotkania Teatralne umożliwiają warszawskim widzom obejrzenie dorobku artystycznego najważniejszych ośrodków kulturalnych kraju. Cieszą się zawsze wielkim powodzeniem u stołecznych widzów, walczących o bilety z zapałem godnym entuzjastów pięknej sztuki Melpomeny. Są one także tematem wielu rozmów i dyskusji. Albowiem prawdziwa, żywa sztuka pobudza do myślenia, inspiruje dyskusje. Nie wątpimy, że tak będzie również tym razem. I to jest jednym z celów Warszawskich Spotkań Teatralnych. Chodzi o to, by stała wymiana wartości ideowych i artystycznych pomiędzy stolicą i całym krajem wzbogacała nasze życie, stymulowała rozwój polskiej kultury i sztuki, oddziaływała nie tylko na środowisko twórcze, lecz także na szerokie kręgi odbiorców kultury, którzy współtworzą ją dzięki swej chłonności, wrażliwości, dzięki rezonansowi, na który mogą u nich liczyć zawsze dzieła prawdziwie artystyczne. Teatr jest sztuką ulotną. Wiedzą o tym dobrze zarówno jego twórcy, jak i odbiorcy. I właśnie dlatego zrobić należy wszystko, by ocalić od zapomnienia to, co jest w nim najcenniejsze. Temu celowi służą także Warszawskie Spotkania Teatralne i jeśli choć w części spełniają to zadanie, ich rola i znaczenie rosną w miarę podnoszenia się poziomu i rangi polskiego teatru, któremu wiernie służą.

Dokumenty

"Barwy" 1977, nr 2

Jan Ost, XII Warszawskie Spotkania Teatralne

"Kultura" 1977, nr 2

Elżbieta Wysińska, Od “Wesela” do “Umarłej klasy”

"Polityka" 1977, nr 3

Marta Fik, Z konieczności cnota

"Stolica" 1977, nr 4

August Grodzicki, Spotkania po raz dwunasty

"Teatr" 1977, nr 3

Jerzy Bajdor, [b.t.]